Czy Amerykanki pogrążą Donalda Trumpa przy urnie wyborczej? A może wcześniej – na sali sądowej? Pierwszy proces właśnie się zaczął.
Jeśli izraelska armia odniesie sukces w Strefie Gazy, to właśnie minister obrony Joaw Galant będzie faworytem do zastąpienia skompromitowanego Beniamina Netanjahu. Ma poważny atut: jest przeciwieństwem obecnego premiera.
Imigracyjnie południowa granica USA w praktyce przestała istnieć: codziennie przekracza ją teraz 10 tys. osób. To problem dla Joe Bidena, który ubiega się o drugą kadencję. Ale już nie dla amerykańskiej gospodarki.
Niemal na pewno w listopadzie 2024 r. wybory prezydenckie w USA wygra 80-latek. I nie będzie to żaden ewenement, tylko naturalny przejaw gerontokracji, jaką stała się Ameryka.
Klucz do rozwiązania konfliktu nie leży w Ameryce. Nasze wpływy na Bliskim Wschodzie słabną, i to chyba nawet lepiej dla Bliskiego Wschodu – mówi Elizabeth Shakman Hurd, ekspertka od roli religii w stosunkach międzynarodowych.
MARIUSZ ZAWADZKI: – Kiedy rząd Beniamina Netanjahu bombarduje Gazę, amerykańscy dyplomaci komentują, że „Izrael ma prawo do obrony”. Krytycy Izraela w USA są oskarżani o antysemityzm lub popieranie terrorystów. Ale kiedy popatrzeć na sondaże, obraz nie jest już tak jednoznaczny. A
Czy Hamas to nowy ISIS? Kim są jego przywódcy? Dlaczego premier Beniamin Netanjahu uważał, że są bardzo pożyteczni dla Izraela?
Ani Izrael, ani Hamas z różnych powodów nie chcą śmierci ponad dwustu izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie. Ale to nie gwarantuje im przeżycia.
Bestialski atak Hamasu na Izrael był zaskoczeniem, którego można się było spodziewać. I wywołał już sekwencję zdarzeń, które przyniosą jeszcze większe tragedie.
Amerykańska prawica ma nowego idola z gitarą i znów próbuje zrobić z muzyki country swój polityczny oręż. Ale to jej się nie udaje od czasów Nixona.
Wielki pożar, który unicestwił Lahainę – zdaniem wielu najładniejsze miasteczko na całych Hawajach – na nowo rozpalił wśród wyspiarzy strach przed złodziejami ziemi.
czerwone maki wciąż pozostają przebojem nr 1. „Większość moich dzieł spłonęła, ale niektóre mam w domu – zarówno oryginały, jak i reprodukcje z limitowanej edycji. Są nadal w sprzedaży, zapraszam do kontaktu. Część dochodów w tym roku przekażę organizacjom non-profit, które będą odbudowywać
Mosze Koppel, matematyk z Nowego Jorku, 11 lat temu postanowił, że naprawi system polityczny Izraela. To on zainspirował reformę sądów, która dziś dzieli i paraliżuje kraj.
Wydawało się, że nie ma już nic, co łączy amerykańskich Demokratów i Republikanów. A oto politycy obu partii zjednoczyli się, żeby ratować stare, trzeszczące radia w samochodzie.
Gubernator Florydy Ron DeSantis zgłosił się do wyścigu o republikańską nominację prezydencką. I najwyraźniej chce w nim pokonać Donalda Trumpa jego własną bronią.
Fentanyl jest marzeniem każdego dilera narkotykowego i zabójcą 70 tys. Amerykanów rocznie. A mógłby też wywołać wojnę światową.
W odwiecznym konflikcie palestyńsko-izraelskim już wiele lat temu straciło sens sakramentalne pytanie, które zadaje się po każdej bójce w szkole i po każdych zamieszkach: kto zaczął?
Futbol amerykański, mimo brutalności i ofiar śmiertelnych, nigdy nie miał się lepiej. W ten poniedziałek Super Bowl, finał ligi, znowu obejrzy 100 mln Amerykanów.
Bez Itamara Ben-Gewira i Becalela Smotricza nie da się już rządzić Izraelem. Z nimi w rządzie Izrael będzie mniej demokratyczny, ale na pewno bardziej żydowski.
trzech lat jest przywódcą partii Żydowska Siła, od półtora roku – deputowanym do Knesetu, a wkrótce może zostać ministrem w nowym rządzie Beniamina Netanjahu. Żydowska Siła razem z dwiema innymi radykalnymi partyjkami stworzyła wspólną listę o nazwie Religijny Syjonizm. I w wyborach 1 listopada
Kim jest Merrick Garland, człowiek, który w pojedynkę zdecyduje, czy Stany Zjednoczone – pierwszy raz w swojej 246-letniej historii – postawią przed sądem byłego prezydenta?
Czy Salman Rushdie jest pechową ofiarą dawnej wojny, o której wszyscy, łącznie z nim samym, zapomnieli?
Brak odżywek dla niemowląt stał się już w USA kryzysem społecznym i politycznym. Biały Dom, żeby go zażegnać, użył wojska.
Sprawa Huntera Bidena mogła pozbawić jego ojca prezydentury. Ale media głównego nurtu zamiotły ją pod dywan. Teraz biją się w piersi. Ale nie za mocno.
W Irpieniu przez niewielką kładkę uciekali spod ostrzału przerażeni ludzie, którzy zostawili domy, a dziennikarze przepychali się między nimi. Przestałem tam jeździć, to nie miało sensu – Paweł Pieniążek opowiada o sytuacji w Ukrainie i pracy reportera w warunkach wojennych.
MARIUSZ ZAWADZKI: Kursujesz w ostatnich tygodniach między Kijowem a Charkowem, a kilka lat temu oglądałeś na żywo wojnę domową w Syrii. Czy rzeczywiście, jak słyszymy od wojskowych analityków, armia rosyjska realizuje na Ukrainie „scenariusz syryjski”? Czyli bombarduje cywilów, żeby ich
Liczby zabitych, które podają ONZ i rząd w Kijowie, są z pewnością zaniżone. A im dłużej potrwa wojna, tym słabiej będą oddawać rozmiar katastrofy.
Czy mieszkańcy Kijowa, Charkowa i innych ukraińskich miast dostaną realną szansę ratunku, gdyby Rosjanie zdołali je otoczyć? Historia ostatnich wojen – nie tylko rosyjskich – nie nastraja optymistycznie.
„Zbuduj wrogowi złoty most, którym będzie się mógł z honorem wycofać” – czytamy w słynnej „Sztuce wojny” starożytnego chińskiego generała Sun Tzu. Taki most musimy zbudować dla Putina.
Już w pierwszym dniu wojny z Ukrainą rosyjskie media pobiły rekordy absurdu, które kiedyś ustanowili radzieccy propagandziści.
Bratnia pomoc, jakiej Rosja udzieliła właśnie uznanym republikom ludowym Ługańska i Doniecka, nie jest planem B Władimira Putina. Nie wiemy, co będzie jutro. A jak mówił Roosvelt, „jedyne, czego należy się bać, to strach”. Ta niepewność niszczy Ukrainę.
Joe Rogan, autor najbardziej popularnego podcastu na świecie, zgodnie potępiany za covidową dezinformację, w gruncie rzeczy jest niewinny. To produkt swoich czasów.
Serbski mistrz tenisa Novak Djoković znowu sensacyjnie wygrał – tym razem w sądzie z rządem Australii. Ale nawet jeśli wystąpi w turnieju w Melbourne, to w roli trolla.
JD Vance, autor słynnej „Elegii dla bidoków”, wchodzi właśnie do amerykańskiej polityki. Za cenę moralnej kapitulacji.
Ben&Jerry’s, producent najsmaczniejszych lodów w Ameryce, rzucił wyzwanie Izraelowi. Ogłosił, że nie będzie ich sprzedawał osadnikom na ziemiach okupowanych.
Curtis Sliwa, człowiek w czerwonym berecie, wnuczek niedoszłego polskiego kawalerzysty i seryjny ratownik kotów, chce zostać burmistrzem Nowego Jorku.
Chaos, kompromitacja – tak komentuje się ewakuację Amerykanów z Afganistanu. Tymczasem należy ich, a szczególnie prezydenta Bidena, chwalić.
Bliźniaki Muna i Mohammed al-Kurd stali się nowymi ikonami palestyńskiego oporu, bo zamiast rzucać kamieniami, pokazują codzienną dyskryminację Palestyńczyków w Izraelu.
Pierwszy raz w historii najlepszym uczniem USA w spellingu – amerykańskim fenomenie kulturowym – została czarnoskóra dziewczynka Zaila Avant-garde.
(dopiero Zaila przerwała tą serię). To zaskakujące, bo tylko 1 proc. obywateli USA ma pochodzenie hinduskie. Napisano wiele artykułów i nakręcono kilka filmów dokumentalnych, które starały się ten fenomen wyjaśnić. Na Twitterze i Facebooku można znaleźć wiele wpisów, w których prawdziwi (w domyśle biali
Wiceprezydent Kamala Harris miała rychło zastąpić wiekowego Joe Bidena w Gabinecie Owalnym. Ale dostała do rozwiązania sprawę, która może zatopić jej karierę.
Beniamina Netanjahu od władzy odkleił duet co najmniej egzotyczny – Jair Lapid i Naftali Bennett. Ale stary, szalony król wciąż żyje.
Hollywoodzki aktor Matthew McConaughey przymierza się do walki o stanowisko gubernatora Teksasu. Chce być pośrodku.
Nie ma znaczenia, kto zaczął tym razem. Nic się nie zmieni, dopóki „Izrael ma pełne prawo do samoobrony” przed własnymi arabskimi obywatelami.
– Żydzi oraz Palestyńczycy pierwszych dwóch kategorii, są zaszczepieni w 56 proc. (i to jest najwyższy wskaźnik na świecie). Palestyńczycy trzeciej kategorii są zaszczepieni w 1 proc. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie zaskakuje specjalnie to, że współczesny Izrael bywa porównywany do Republiki
Po 27 latach zgodnego małżeństwa Bill i Melinda Gatesowie – najbogatsza para świata – rozchodzą się. Czy rozejdą się również ich pieniądze?
Po Chinach kolejne autorytarne państwa chcą kontrolować sieć, a w zasadzie swoich obywateli. Najczęściej metodami z dawno minionej epoki.
Największy program pomocowy w historii kapitalizmu trafi do 85 proc. obywateli USA, którzy w życiu radzą sobie gorzej. Czyli w zasadzie do kogo? I czy to coś zmieni?
stanie nic odkładać, także żyje od wypłaty do wypłaty. Jest tak, bo miesięczne koszty życia, szczególnie w modnych metropoliach, są bardzo duże. Czynsz za trzypokojowe mieszkanie w Nowym Jorku, Waszyngtonie czy Honolulu to 2,5 –3 tys. dol. Ubezpieczenie zdrowotne dla całej rodziny: 1 tys. dol
Bruce Springsteen wystąpił w reklamie Jeepa, żeby po czterech latach rządów Donalda Trumpa wezwać rodaków do pojednania. Bo jeśli nie on, to kto?
Przed tysiącami falujących amerykańskich flag, ustawionych przed Kapitolem zamiast ludzi, 78-letni Joe Biden został zaprzysiężony na 46. prezydenta USA.
Najstarsi Amerykanie nie pamiętają takiej prezydenckiej inauguracji. Bez tłumów na placu przed Kapitolem – zamienionym w koszary, bez paradnego przejazdu do Białego Domu i bez hucznych wieczornych balów. W Ameryce podzielonej na dwie części, które nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego.
większość daje pełną swobodę ustawodawczą. Na szczęście dla Bidena w regule jest wyjątek – niektóre ustawy, które dotyczą podatków i wydatków, nie kwalifikują się pod fillibuster. Do ich uchwalenia wystarczy większość 50+1. Korzystając z tej furtki, Biden może spełnić część swoich wyborczych
Za tragifarsę, która wczoraj zdarzyła się w Waszyngtonie, winę ponosi Partia Republikańska. Jej prominentni politycy przez cztery lata cynicznie popierali niepoczytalnego Trumpa.
Od wyborów prezydenckich minęły trzy tygodnie, ale jeszcze nawet nie zostały policzone wszystkie głosy. A prezydent, wbrew faktom i arytmetyce, nie chce oddać władzy. Gdzie tak się dzieje? W ostoi światowej demokracji.
wielu dekad przemawiają do reszty świata, stał się w ostatnich dniach przedmiotem drwin. Celuje w nich kenijski satyryk Patrick Gahara, który wrzuca do mediów społecznościowych krótkie depesze z USA. W niedzielę, 1 listopada donosił: „Za 48 godzin otwierają się lokale wyborcze w USA
W samolocie, którym wracałem do Polski, był pasażer z wirusem. Mam bóle w klatce piersiowej. Próbuję skłonić państwo polskie, żeby się mną zainteresowało. Bez skutku.
szpitala, bo nie pomoże w niczym, a najwyżej zaszkodzi: będę wdychał powietrze z koronawirusem (taką mam przynajmniej intuicję). Czytaj też: Zaostrzona kwarantanna. Czego nie wolno robić od 1 kwietnia? Sto lat za Chińczykami Problem w tym, że niedługo skończy się kwarantanna, wyjdę na wolność i